Zbiórka na karmę dla zwierząt. Nie lubię węży, ale ten był wyjątkowo łagodny, chyba nakarmiony. Ludzie przystawali i głaskali węża. Ze zbiórką do puszki było gorzej.
aniko11 2013-08-17
Jejku....w życiu bym nie dała sie tak owinąć....
A niech tak nagle zwariuje i ściśnie ?.......
henry 2013-08-18
Takie zycie..... zbiórek ulicznych..:))))
Pewnie bardziej dzieci zainteresowane.. a te z reguły bez pieniędzy....
franek9 2013-08-18
Za żadne skarby...bym go nie pogłaskał:)...panicznie się ich boję :).....serdeczności Małgosiu :)))
(komentarze wyłączone)