Komuś przeszkadzały gałęzie, bo są podcięte. Miał być postawiony ołtarz, żeby raz w roku, tylko jeden raz odprawić mszę świętą. Można było postawić ołtarz z boku, z daszkiem, taki polowy i odprawić tą jedną mszę i nie ruszać gałęzi.
.........................cd. dalej
dodane na fotoforum:
inna5 2009-06-22
Masz w zupełnosci rację....tylko ktoś chyba nie przemyslał tak do końca tej decyzji...
maka25 2009-06-22
Malutkie to pocieszenie, ale dobrze, że chociaż masz ją uwiecznioną na zdjęciach...
marcysi 2009-06-23
całą ta sytuacje można jednym określić: głupota ludzka nie zna granic,
najpierw te samochody, a teraz jeszcze to..........
marii50 2009-06-23
Co z tego że jest uwieczniona na zdjęciach,jak mogła stać w realu, tak pięknie jak na tamtym zdjęciu,w tle pięknego,ładnie rozłożonego Modrzewiu...Jak teraz wygląda ten podcięty Modrzew,przecież tyle jest tu miejsca,i nie trzeba było gałęzi podcinać....DLACZEGO LUDZIOM BRAK ROZUMU!!! DLACZEGO NIE POTRAFIĄ MYŚLEĆ!!!
henry 2009-06-23
witaj Małgos.....mam i koty... tyle, ze te koty sie same rozchodza po ogrodach sąsiadów.....ale je ktos porywa zza płotu....
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie.... tak jest u mnie w tej chwili!!
andzia58 2009-06-25
szkoda ze "bezmozgi" decyduja o takich rzeczach ......:-( przygnebiajacy widok ... pozdrawiam Małgosiu i sloneczka zycze ....niech sie nareszcie pojawi :-)
(komentarze wyłączone)