Kościół powstał najprawdopodobniej w XII wieku. Możliwe również, że istniał już od 876[1] jako romańska świątynia. Po pożarze Lublina w XIII w. został odbudowany w 1282 r. Z tym faktem jest związana legenda.
W tych czasach na Lublin często najeżdżali Jadźwingowie. W okolicach miasta przebywał Leszek Czarny. Pokonał on Jadźwingów, lecz nie wiedział, czy ma ich ścigać. Był bardzo zmartwiony. Postanowił rozbić obóz w Lublinie pod wielkim, starym dębem. Zmęczony bitwą zasnął przy drzewie. We śnie ujrzał Michała Archanioła, który podał mu miecz. Leszek Czarny uznał to za znak od Boga, który miał zachęcić go do pościgu. Książę niebawem wyruszył i pokonał Jadźwingów. Jako wotum wdzięczności ufundował w miejscu swojego obozowania kościół (legenda mówi o ufundowaniu, ale niektóre źródła twierdzą że w tym miejscu istniał już kościół) pod wezwaniem św. Michała Archanioła, a dąb pod którym spał ścięto i przeznaczono na budowę ołtarza. Prezbiterium miało zostać zbudowane na ściętym pniu.
dodane na fotoforum: