zaczarowane Wydmy Lucynowsko-Mostowieckie...

zaczarowane Wydmy Lucynowsko-Mostowieckie...

... zapraszają do zwiedzania. A nam w to graj, bo w sercu mamy jeszcze maj i ruszamy w niedzielę spenetrować ten niepowtarzalny przyrodniczo rejon.
Już sama podróż zapowiada się ciekawie - ba egzotycznie, bo wyjeżdżamy pociągiem osobowym ze stacji Warszawa Wileńska o godzinie 8.10 do miejscowości Tłuszcz. Tam przesiadamy się do innego pociągu osobowego jadącego do Wyszkowa. Wysiadamy gdzieś po drodze, w szczerym polu i rozpoczynamy PRZYGODĘ, która powinna zakończyć się w Rybienku Leśnym a czy tak będzie - zobaczymy. W tym miejscu zwracamy uwagę na konieczność zaopatrzenia się w solidną wałówkę. :))
Wędrować będziemy polami, lasami, mijając wioski, wydmy, wrzosowiska i pazia żeglarza stanowiska. Towarzyszyć nam będą zapewne chmary komarów więc proponujemy zabezpieczyć się przez insektami we własnym zakresie.
Aby niepotrzebnie nie straszyć potencjalnych chętnych spotkać się z prawdziwą PRZYGODĄ uprzejmie informujemy, że niedzielny wyjazd przewidywany jest tylko przy bezdeszczowej pogodzie. Burze na wrzosowisku nawet nam wydają się zbyt ekstrawaganckie. Tak więc drogi Wędrowniku, jeżeli w niedzielę 9 czerwca wczesnym rankiem, spojrzysz w okno a tam nie pada - to szybciutko, szybciutko pakuj się i ruszaj na stację Warszawa Wileńska. Zbiórka o 7.45. Trudno mi powiedzieć gdzie (bo nigdy tam nie byłam), najlepiej na tym peronie, z którego pociąg będzie odchodził.
Do zobaczenia w plenerze :))
Mania