(moje orliki)
........Deszcz majowy........
Kiedy wiatr się zerwał w gałęziach,
ciemne chmury nadpłynęły deszczowe
a liście rozpoczęły niepokojącą,
rozmowę przejmującą.
Gałęzie krzewów w zielonej gęstwinie,
rozbrykane wiatru powiewem
nagłą rozmowę z nim podjęły
przed nim się ugięły.
Włączyła się do głośnej rozmowy,
włochata, leśna sasanka majowa
wietrzny niepokój wyczuwała
po naporem się chwiała.
Spadły krople wodno-porankowe
na ziemię wiosenną, zieloną,
wciąż nawzajem ogromniały,
i połyskiwały.
Biegały po polach, łąkach i lasach
perliste krople majowego deszczu
docierały w zakamarki zieleni,
ginąc wśród cieni.
Na drodze stała kałuża zmarszczona,
deszcz kręgi wybijał na wodzie
tafla jej była lekko drgająca
i srebrząca.
Cichutko stanął deszcz i się zasłuchał
w tych szmerach liści zielonych
ciszą nagłą zaskoczony chciał
uciec w inne strony.
W niebo spojrzał, bo rozpięta na obłoku
siedmiobarwna wstęga tęczy zalśniła
i chociaż jeszcze niecałkowita
mocniej rozkwita.
(z netu)
https://www.youtube.com/watch?v=2tooCx6pvuI
POZDROWIENIA POPOŁUDNIOWE!
dodane na fotoforum:
siabat4 2014-05-10
Wyobraż sobie Haniu,że u mnie przestał padać deszczyk.
Jest dosyć ciepło,ale i mokro.
Pozdrawiam majowo!!!!
dana02 2014-05-10
Piękne niebieskie orliki.
Po burzy wychodzi słońce i tak też jest u mnie.
Zapowiada się ładne popołudnie i takiego również Tobie życzę:)