Zaczynamy o świcie,
czekając,aż coś się zmieni
... i tak przez całe
życie:jesień po jesieni...
...a za oknem znowu
kurczy się lato zielone,
biegnie polem od rowu
jesień,jesień w tę stronę...
od stóp do wezgłowia
jawor się rozzłocił
... klon znów spurpurowiał
jakby coś napsocił..
czarnego bzu kiście
chylą się do ziemi...
...tańczą,tańczą liście
w objęciach jesieni...
/ z netu /
https://www.youtube.com/watch?v=YyxWJpNI-K8
MIŁEGO SOBOTNIEGO POPOŁUDNIA!