(moje lipcowe malwy)
Chodź, przysiądźmy na ławeczce,
wśród zieleni, kwiatów barwnych.
Słońce będzie twarze głaskać,
do uśmiechów upoważni.
Oczy mam już pełne marzeń,
więc rozpływam się wraz z kroplą
rosy, która drży na trawie,
jako tęczy hojny sponsor.
Nie przestanę gonić wiatru,
w górę patrzeć wciąż z nadzieją,
chociaż ciężar smutków dźwigam,
o trudnościach życia wiedząc.
Wiem. nie widzi nikt motyla.
który we mnie jest i tańczy,
mimo westchnień, łez goryczy,
każdy dzień wzmacniając - barwi.
Jak najdłużej pozwól Panie,
z tchnieniem świtu się odradzać,
łapiąc chwile codzienności,
w perły piękna je obracać.
/Maria Polak/
SAMYCH KOLOROWYCH,UŚMIECHNIĘTYCH DNI!
https://img15.dreamies.de/img/735/b/w3px96t3v1w.gif