miłego wieczorka w ostatni dzień karnawału))

Wróżka "Selina".
W kartach,w gwiazdach
z białym kotem przy nodze
w tajemniczej bladego światła mgle
w szklanej kuli przypominającej kryształ
przepowiedziała przyszłość:))

dodane na fotoforum:

Rocznik 2006

beatka1 2009-02-24

jaka piękna księżniczka:)tylko jakby można ją była troszeczkę przekręcić:)

jolekj1 2009-02-24

Ale śliczna wróżka dzisiaj króluje:-))))Pięknie..))

sonia89 2009-02-24

Piękna wróżka!

krystel 2009-02-24

ślicznie...............dziekuje i wzajemnie Marianie:)

kamilo 2009-02-24

Dobry duszek, nocna wróżka, niech ci szepnie coś do uszka, niech Ci gwiazdka z nieba błyśnie i ode mnie Cię uściśnie. No a księżyc niech próbuje i ode mnie ucałuje!!! Dobranoc.

jankewa 2009-02-24

Jaka śliczna panienka i jaka szczęśliwa :-))
Pewnie wyczaruje świetną imprezkę śleczikową :-))

kkrysia 2009-02-24

....................................................
....... (.)*************ŻYCZĘ CI****************
.... /''''''''''.././ .... (.( ****PYSZNEJ*******
... /.......V../ ...... )) ***POPOPOŁUDNIOWEJ*****
...(.........../ .... (.( ****KAWUSI*******
... ........./ ....(''''''"''')D
.... _____/ .... ___/
"""""'''''''''''''''"""""''''''''''''''''"""""
*** MIŁEGO I UDANEGO WTORKU******

zsliwka1 2009-02-24

Witaj śliczna wróżko....buziaczki.:))))

rrobinn 2009-02-24

ale kolorowo... śliczniutka z Ciebie wróżka ;) pozdrawiam

ps. ten kot jest prawdziwy? heh

wienia 2009-02-24

Witaj,,,ehhh jaka sliczna wróżka czy aniołek......pozdrawiam cieplutko,:)))
Codzienność zagląda do okien
Przeciera oczy zaspana –
Straciła rachubę czasu
Wśród powszechności dni.
Wstaje zawsze o jednej godzinie,
O brzasku wita się z ptakiem,
Przechadza zawsze jedną ulicą
Prowadząc na smyczy swe skrzydła.
Gdy w końcu siada zmęczona
Wędrówką po ścieżkach życia,
Zamyśla się wtedy i marzy.
A wtedy głowę ma w chmurach
I w oczach deszcz łez stęsknionych,
A wzrok jej zwrócony hen w dal,
Szuka księżyca toni.
Czasem jak dziecko się bawi,
W kałuży pogrzebie butem,
Zaśpiewa, podskoczy do słońca,
Odgrodzi się kwiatów łańcuchem.
A czasem tak smutnie popatrzy
I sama pyta się siebie:
„Czy będzie mi dane zatańczyć
Z miłością w tęczowym niebie?”
Codzienność zagląda do okien.
Przeciera oczy uśpiona
Cykadą codziennych trosk.
Już głowę chowa w ramionach
I tuli się w wietrze, jak w koc.