Przysłowia pogodowe na lipiec

Przysłowia pogodowe na lipiec

25 lipca -

Ciepły święty Jakub, zimne Boże Narodzenie.

Czasem i Kuba mądrze powie.

Gdy Jakub z pogodą, w zimie wiele lodu.

Gdy słońce świeci na Jakuba, to będzie zima długa.

Deszcze na świętego Jakuba, na pszeniczkę pewna zguba.

Im większe na Jakuba chmury, tym większe w zimie śniegu góry.

Jak święty Jakub nadejdzie, to nam biedy nie będzie.

Jaki Jakub do południa, taka zima też do grudnia.

Jaki Jakub po południu, taka zima też po grudniu.

Jak Jakub z ciepłem się głosi, to Boże Narodzenie mrozy przynosi.

Kiedy przed Jakubem kwiat z kartofli spada, mało miechów pełnych się w jesieni składa.

Leje od Jakuba do lgnaca (31.07) stracona rolnika praca.

Na świętego Jakuba ostatnia już siewów pora.

Na święty Jakub chleba sobie nakup.

Na Jakuba deszcz, złych żniw wieszcz.

Na Jakuba chmury, będą śniegu fury.

Po świętym Jakubie każdy w swoim garnku dłubie.

Parno na Jakuba, przyda się na Gody (25.12) szuba.

Święty Jakub bierze kopę za czub.

Święty Jakub zwykle z pogodą się głosi, ale nieraz ulewą wody rzek podnosi.

W dzień świętego Jakuba chmury, będą śniegu fury.

26 lipca -

Jeszcze my nie ściepli ciepłych chałaszy, a Hanka nas już zimą straszy.

Od świętej Anki zimne wieczory i ranki.

Od świętej Anny nie doczeka południa deszcz poranny.

Szczęśliwy, kto na Annę wyszuka sobie pannę.

Święta Anka pasie baranka.

Święta Anna grzyby sieje.

Święta Anna, rola jak panna.

Święta Hanna - to już jesienna panna.

27 lipca -

Kiedy się za wozem kurzy, spodziewaj się burzy.

28 lipca -

Słońce mocno przypieka, burza niedaleka.

29 lipca -

Około dnia świętej Marty, ze żniwami już nie żarty.

Około świętej Marty płać za żniwo, dawaj kwarty.

Święta Marta wodzi głód do czarta.