Piątek i sobota, bardzo intensywne i bogate w wrażenia dni udało mi się spędzić w grodzie Kraka;-)
I jak to bywa, gdzie ja tam deszcz, piątkowe przywitanie z miastem było bardzo obfite w nazwijmy to łzy szczęścia;-)
Za w sobotę pogoda byłą idealna, udało się wiele zobaczyć, odwiedzić znane już mi z wcześniejszych wizyt miejsca jak też zobaczyć nowe zakątki tego magicznego miasta, pochłonąć trochę jego atmosfery;-)
A najbardziej cieszę się z tego, że udało mi się spotkać tak realnie, nie wirtualnie jedną z moich ulubionych Zosię (zosia1).
Kochana Zosiu serdecznie dziękuję Ci za spacer po krakowskim Kazimierzu, za przemiłą rozmowę, moje wirtualne wyobrażenie o Tobie potwierdziło się całkowicie a nawet z nawiązką, mam nadzieję że jeszcze uda nam się nieraz spotkać;-)
A Was kochani zapraszam na mały spacer i pierwszą część relacji z Krakowa;-)
dodane na fotoforum:
pentom 2016-04-03
Zazdraszczam .... ;))
Dawno nie bylem w Krakowie .. chyba czas sie wybrac ....
Tylko tyle jest miejsc do odwiedzenia ... a czasu tak malo :(((
rower69 2016-04-03
Nie widać rowerów !
zosia1 2016-04-03
Basieńko, dziękuję za przemiłe słowa....
Dla mnie również spotkanie było fantastyczne i koniecznie musimy powtórzyć :)
Cieszę się, że moje miasto Ci się podoba i mimo ulicznego zgiełku chcesz powrócić :)))))
cicha72 2016-04-05
Świetne zdjęcie, bardzo lubię Kraków, jak miło że spotkałaś się z Zosią :) Może kiedyś zorganizujemy spotkanie w Krakowie w większym gronie? :)