Zdjęć z wyjazdu mam tak dużo, że sama nie wiem od czego zacząć.
Pewnie wątek mojej ostatniej wyprawy pojawi się u mnie na Garnku nie raz, bo to były zaledwie kilka dni, ale masa wspomnień w głowie i tych zatrzymanych w kadrze;-)
Nad polskim morzem nie byłam nigdy wcześniej, w sumie nad żadnym morzem nie byłam, była to najdalsza od domu wyprawa, dosłownie na drugi koniec Polski.
Dzięki pendolino ta olbrzymia odległość zdecydowanie się skróciła, zaledwie 8 godzin drogi ;-)
Dzisiaj w skrócie zaprezentuje Wam kadry z miejsc które udało się zobaczyć, na szczegółową relację na pewno przyjdzie jeszcze czas ;-)
Zapraszam;-)
Na zdjęciu plaża we Władysławowie ;-)
Serdeczności zostawiam ;-)
cicha72 2019-05-12
Basia cieszę się że Ci się udało :) dobrze że jest to Pendolino i jedzie się troszkę krócej :) Wspaniała wyprawa :) złota plaża, błękit nieba, szum fal :) pięknie :):)
zosia1 2019-05-29
Gratulacje, że Ci się udało spełnić marzenie !!!
Ja też nad morzem byłam po raz pierwszy jak miałam już trochę lat.