... bo nie jest doskonały;-)
Ballada o poecie
Odfrunęły anioły do ciepłych rajów
tylko jeden w karczmie na rozstaju
głuchy na boskie wołania
hulał z karczmareczką do świtania
pióra piwem zlane sosem musztardowym
skaranie boskie z takim aniołem
jedno skrzydło złamał drugie zastawił
wszystkich wycałował pod ławę się zwalił
naważył anioł piwa - stracił mannę z nieba
musi sam zapracować na kawałek chleba
że nikogo nie zbawił - sczłowieczał na amen
już na zawsze zostanie anioł między nami
niebo z ziemią rymuje słowami skrzypcami
i pomiędzy kramami kręci się z rymami
dzieci za min biegną psów pijaczków zgraja
a ten im wyśpiewuje o utraconych rajach
SDM - Stare Dobre Małżeństwo
https://rynna.wrzuta.pl/audio/5TItoqZ3tDI/stare_dobre_malzenstwo_-_ballada_o_poecie
irys46 2009-06-02
Zgadzam się z Tobą, coś mu skrzydła nie wyrosły, ale może po to, aby od Ciebie nigdy nie odleciał:) Pozdrawiam