W afekcie radości widzimy wyraźnie czynnik łączący. Radość nie znosi odosobnienia. W jej przejawach dochodzi do głosu skłonność do współdziałania, do współobcowania i współradowania się. Sama już postawa jest łącząca, jest jakby wyciągnięciem ręki, ciepłem, które promieniuje na innych i podnosi ich na duchu...
dodane na fotoforum:
sunset 2010-12-27
prawdziwa Gwiazda z Ciebie :)
migi80 2010-12-27
pięknie Mariolu...
śliczny uśmiech..u ślicznej kobiety!!
buziak;)
lakami 2010-12-27
cudna, radosna i taka świąteczna:)))
sonne 2010-12-27
Bosko......
bina21 2010-12-27
Dobre!
lars2 2010-12-27
Twoja radość jest nieoceniona i niewymierna jest czymś co ładuje pozytywem akumulatory które oklapły z braku motywacji...
CUDO!!!! :)
dzik38 2010-12-27
Visanka ma rację :))))))))))))))))))))))))))))))))))
gramol 2010-12-28
tak......Radość jest zaraźliwa:))))) ale nie potrzeba na nią antybiotyku :)