W czasie powodzi w 1937r. przypłynęły tu dwie figurki Matki Boskiej i Jezusa Frasobliwego.... figurka Jezusa została zniszczona przez nieznanych sprawców a Matki Boskiej przetrwała i do dziś dnia jest hołubiona przez okolicznych mieszkańców.... co roku zbierają się tu w maju mieszkańcy i odprawiają Nabożeństwo Majowe.... nawet w dniu robienia tego zdjęcia spotkali się i odprawili majówki stojąc prawie po kolana w wodzie....
zdjęcie po lewej na dole pokazuje mój rodzinny dom - zdjęcie zrobione właśnie od tych figurek....
matrix1 2010-05-22
oj smutno u Ciebie;(
timotei 2010-05-22
Witaj Marysiu matrix1 napisał że smutno u Ciebie ale to nie prawda najpiękniejsze okolice to Twoje rodzinne a moje obecne strony.W czasie wielkiej wody trochę smutno ale po dniach smutnych zawsze przychodzą weselsze.Bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę słoneczka żeby te smutne wspomnienia osuszyło.Miłego wieczorku.
aniczka 2010-05-23
Wiara to wszystko co teraz pozostalo...