Zdumiewająca jest psychika ludzi dorosłych. Są takie sytuacje, kiedy widać w nas takie wielkie, ale na pewno dzieciaki. Bo czym innym, jak nie dziecinadą jest wyścig: komu uda się być na wierzchu, czyli ten kto ostatecznie będzie ostatni. To nic, że to droga "po trupach, najważniejsze, by na wierzchu było moje ". Przecież tego na pewno nie naklejają dzieci.
Chyba dzieciaki w swej szczerości postąpiłyby jednak inaczej. Nakleiłyby obok, przecież miejsca starczy dla wszystkich, a cel, czyli możliwość pozostawienia nam wolnego wyboru miałaby zupełnie inny (czytaj: prawdziwy i prawy) charakter
buzka53 2010-06-16
miłego wieczoru*)
wie47 2010-06-16
nie no pokazane kapitalnie ...powiem ci Marysiu w tajemnicy że oni tę Polske mają w d...a wszystkie gadki sa po to aby zasiąść na tronie ...masakra ...jeśli polska ma być najważniejsza to czemu nie była parę lat temu jak bracia rządzili co to jakas nowość jest???...ta polska ...oj Marysiu niech już minie ten czas wyborów bo płakac sie chce z tymi debatami ...
nika81 2010-06-16
...ja mam jedno zdanie na ten temat a ponieważ mamy demokrację powiem je głośno pan obecny obecnie na wierzchu gra śmiercią bliskich....czyli po trupach do celu,dosłownie i w przenośni...to tyle,mam nadzieję,że ludzie to widzą i zagłosują jak trzeba.
anijas 2010-06-16
jak dzieci, jak dzieci...
jeden drugiego uderzy łopatką , drugi pierwszemu sypnie piaskiem w oczy..
w końcu wojna idzie o ....wiaderko
(komentarze wyłączone)