porusząjąc się wzdłuż niej na pewno trafimy do domu
to taki mój żarcik, a na zdjęciu zarejestrowałam mgłę, która powstała z oparów chwilę po ulewnej burzy. Miejscami dosłownie jechaliśmy jak w mleku ; biała linia jest wybawieniem w takiej sytuacji
reni50 2011-06-07
porządnie u ciebie pada...przyjemnego wieczoru:)
henry 2011-06-08
szczęsciara... nie dość, ze opady... to i na białą kreskę trafiałas, mimo mlecznej mgly.!!
wie47 2011-06-08
pozdrawiam i miłego dnia życze a toż to środek tygodnia i na dodatek dzisiaj Medard ma imieniny jak nic 40 dni deszczu ...
kubryg 2011-06-08
tak się niestety zdarza, też korzystam z białej kreski jak jest, jak nie ma to jest problem, pozdrawiam serdecznie :)
jurekw 2011-06-10
Fiu, fiu... oj masz rację, ta biała linia jest wybawieniem w gęstych mgłach. Zdarzyło mi się, niejednokrotnie zresztą, po tej linii wracać do domu... samochodem, rzecz jasna;)
(komentarze wyłączone)