No i wywołałam wilka z lasu

Nie ma to jak mieszkać na wsi!!!

Chyba będę musiała się skusić.

Dostałam zaproszenie z miejscowego gabinetu kosmetycznego.
Czytam i własnym oczom nie wierzę.
Dowiaduję się z niego, że mam coś z chomika, gorzej, ja te chomiki po prostu gdzieś mam, a w tym gabinecie mnie ich pozbawią.
Zgłupiałam zupełnie, patrzę w lustro. Prawda, że zbyt urodziwa to ja nie jestem, ale nijak do chomika nie podobna. Przysięgam!!!
Skoro jednak tak napisali...
Obiecują, że ze mnie da się bóstwo istne zrobić.
Skoro tak obiecują....
Mało tego: hybrydowy manicure i pedicure, do tego jeszcze masaże dwa różne, a i jeszcze z otrzymaną ulotką uzyskuję u nich rabat...
Oj, jeszcze dużo by opowiadać...

Nie ma co się zastanawiać, tylko "łapać byka za rogi" i po prostu się wybrać
Zanosi się na to, że ze mnie jeszcze da się coś zrobić.
Podejrzewam, że po wizycie w tym gabinecie wreszcie odważę się i wstawię swoją podobiznę do Garnka.

Tylko co ja zrobię, jak oni tych chomików u mnie nie znajdą (ja ich nie widzę - widać mocno się schowały, ale na pewno są )????