Mówcie, co chcecie - żadne telefony, skype, sms-y, e-maile itp nie są w stanie pokonać klasycznego listu w kopercie
wyjętego z własnej skrzynki.
I jeszcze dodam, że dostałam od kogoś bardzo miłego z Garnka
lilaroza 2013-11-25
Wiesz ...że bardzo nie dawno myślałam o tym...... że kiedyś pisałam dużo listów i sporo dostawałam.....długich....cudnych.......o wszystkim i o niczym... miałam je w ręku......odkładałam do specjalnego..... korespondencyjnego pudełka razem z innymi i z kartkami...... a teraz......nawet sięgnąć pamięcią nie mogę kiedy ostatni list czytałam....oj oj sięgnęłam...wiem......ale to i tak parę lat minęło.... chciała bym móc jeszcze kiedyś ot tak po prostu...dostać...otworzyć i.....czytać i delektować się każdym pisanym słowem......zazdroszczę............
katka12 2013-11-25
mogę się domyślić..:) To były czasy..zbierałam listy, chętnie do nich wracałam:)) nawet po latach, dopiero po ślubie gdzieś zawieruszyłam..
re: ja kwietniowa Kaśka, ale życzenia przyjmuję i gorąco dziękuję:)
reni51 2013-11-25
tak, to miłe bo ktoś myśli, pamięta, poświęca czas na napisanie, idzie na pocztę, kupuje znaczek i wysyła, wkłada w to czas i serce a to się liczy. Wielu takich listów ci życzę.
teo55 2013-11-25
Koniec świata prawdziwy list.........a jeszcze umiemy takie pisac ?
albisia 2013-11-25
Bardzo Ci zazdroszczę. Ja prawdziwego listu nie dostałam już od wielu lat. A prawdziwy list jest czymś nieporównanie przyjemniejszym niż np. e-mail. Na samo wspomnienie robi mi się cieplutko koło serca.
maja77 2013-11-25
Wieki nie dostałam i nie pisałam takiego listu...:)
Niedługo nie potrzebne będą skrzynki na listy bo urzędowe przyjdą na emalia....
cieszę się z Tobą Marysiu:)
misiul 2013-11-25
Dzień Pluszowego Misia powoli się kończy,
trzeba iść spać. Milutkich snów życzę;)
malg09 2013-11-25
moje także chowam skrycie
czasem wracając do nich ...
a TEN Twój to chyba wiem :) od kogo przyszedł...
madusia 2013-11-26
Masz racje, coraz mnie ich sie dostaje, nawet Ci co komputerow nie maja, jakos rzadziej pisza.
henry 2013-11-26
to są wzruszenia... bo ten charakter pisma... i slowo pisane ręcznie.. ma swoje znaczenie......
jurekw 2013-11-26
Prywatny list?! Rany boskie! Nie pamiętam kiedy ostatni raz otrzymałem prawdziwy list, taki w kopercie ze znaczkiem i stempelkiem. Owszem, czasem coś w skrzynce znajdę ale są to pisma służbowe albo reklamy. Mimo tych ogromnych zmian w komunikacji pomiędzy ludźmi ja jednak każdego roku wysyłam kartki bożonarodzeniowe... i widokówki z wyjazdów. Taki już ze mnie tradycjonalista;)
wie47 2013-12-01
re: Marysiiu teraz poczytałam ze 15 list miałam antybiotyki a juz znowu chora no pierońskie zdrowie ...masakra mysle ze nie będzie źle ...a jesli chodzi o list to mogłabym ci napisac czemu nie uwielbiam pisac i wtedy bys kochana musiała ze 3 dni czytac ...jeśłi ci to odpowiada to napisze ci list i potem dasz adres i wysyłam :)......pozdrowienia kochana ze śląska bez śniegu i ciepełko było dzisiaj
oliwkaa 2013-12-05
Milutki gest !
wika53 2014-03-03
Marysiu od Ciebie przechowuję list jak relikwie,jednak sama nie zdobyłam się na napisanie... :(
tere5ka 2014-10-31
Dawno temu namiętnie pisałam listy..
Teraz tylko podpisuję dokumenty w pracy i zapomniałam jaki mam charakter pisma.Straszne.
(komentarze wyłączone)