Łeba -miniona niedziela. Dosyć chłodno. Wszyscy spacerowicze raczej poubierani a tu pani, która idzie wodą. Rozmawiałam z nią. Mieszka w Łebie na stałe i chodzi codziennie 7 km właśnie brodząc w wodzie. Powiedziała, że skoro morsy mogą w zimie się kąpać, ona postanowiła zanurzać się tylko do kolan. Robi to codziennie więc nie odbiera negatywnie zimna wody. Czuje się po tych wodnych spacerach świetnie
Szczerze, aż jej zazdroszczę. W Łebie bywam od czasu do czasu. Gdybym miała bliżej (70 km) na pewno poszłabym w jej ślady
henry 2014-10-23
myslę, ze ta Pani znalazła znakomity sposob na zachowanie w dobrej kondycji swojego krazenia.. też jej szazdroszczę... i podziwiam..
jolkas 2014-10-23
kiedyś w listopadzie byłam w Łebie na turnusie rehabilitacyjnym i też tak codziennie chodziłam, ale tylko przez 10 min jednorazowo, było całkiem fajnie......7 km. to dużo
limba 2014-10-23
moja ...sunia przez cały rok włazi do morza za każdym razem gdy jesteśmy w Dębinie....ja raczej nie....
(komentarze wyłączone)