w pokrywie plecaka jeszcze jeden się ukrywa
dopisałam następnego dnia:
to nie jest mój sprzęt
Mnie z racji wieku, a co za tym idzie coraz ,,genialniejszej,, pamięci, interesuje sprzęt przyszłej generacji. Aparat z jednym przyciskiem włącz/wyłącz, a reszta intuicyjnie odczytująca moje myśli i ustawiająca stosownie do nich: przysłonę, czas naświetlania, ostrość i wszelkie inne parametry. Ja wiem jak zdjęcie powinno wyglądać, a jego rolą ma być dostosowanie wszystkich ustawień tak, aby pożądany przeze mnie efekt uzyskać.
Od razu zaznaczam, że z Garnka nie uciekam, ale moje zdjęcia będą wtedy z najwyższej półki
funiak 2015-06-17
fotoswirowanie na calego.....a moze na dwoje?
henry 2015-06-18
Marysiu.........kto wie, czy tak już prawie nie jest.......... Ty pomyslisz....... a On pstryka...... Efekt do sprawdzenia od razu a w razie czego do poprawki........:))
Jak łatwo przyzwyczaić się do luksusu..........
katka12 2015-06-18
też bym chciała mieć aparat odgadujący moje parametry;)żeby wyszło foto:))
(komentarze wyłączone)