To stworzonko obserwowałam dłuższą chwilę, jak niestrudzenie, bez chwili odpoczynku zmierzało ku..... morzu. Udało mu się, ale niestety, co było do przewidzenia, zostało zabrane przez falę. Widać, tak mu było pisane
maria62 2009-08-03
Tak to już jest w świecie, bezwiednie idziemy ku przeznaczeniu - nikt nie wie co zdarzy się za chwilkę. Pozdrawiam, miłego dnia
maria57 2009-08-03
no i popatrzcie, męski punkt widzenia!!!! wszystko sprowadzą do pojęć technicznych
inna5 2009-08-03
i wyjasniła się zagadka...:)
Pozdrawiam miło Mario.....życze radosnego dnia.
szkudna 2009-08-03
A może tam był jego domek.
Miłego i słonecznego poniedziałku Ci życzę.
fluidek 2009-08-03
zachęcająco toto nie wygląda...jesli pełzało do wody to moze morze jest jego domkiem:)
(komentarze wyłączone)