Niech się święci 1. Maja...

Niech się święci 1. Maja...

:-)
Takie tam z baaardzo głębokiej szuflady wyciągnąłem. Ten 1 majowy pochód w dresach AZS-u zapadł mi szczególnie w pamięć. Zrobiło się wtedy cholernie zimno, na tyle że zaczął prószyć drobny śnieżek. Szczękając zębami próbowaliśmy się owijać flagami ale to za przeproszeniem gu...zik dawało. No i powrót na uczelnię... na stojąco na odkrytej pace ciężarówki.
:-)