czyli Lučiny.
Stacja turystyczna w czeskich Karkonoszach.
Penziony, hotele, boudy (schroniska)...
dodane na fotoforum:
ivyman 2012-06-03
Hehe, widzę, Marku, że to kadrowanie od LD rogu weszło Ci w krew :)) I fajnie, bo to nieźle wygląda :)
Zaglądałeś do tych chatek? Jadłeś tam może smażony ser?
marom 2012-06-03
A oczywiście - smażony ser z hranolkami i tatarską omaczką to podstawa. Można go zjeść niemal wszędzie. Ja lubię też smażony hermelin czyli smażony ser typu camembert :)
ivyman 2012-06-03
ja jadłem smażony ser tylko raz w życiu, daaawno temu na konferencji wyjazdowej w Jeseniku, pojechaliśmy wyciągiem krzesełkowym na Serak i tam w schronisku jadłem owo danie.Ale pamiętam, że mi smakowało :)
marom 2012-06-03
Tak Bongo - zastanawiałem się dlaczego niektóre czeskie schroniska są nazywane chatami a inne boudami i wydaje mi się że boudy są bardziej nastawione na gastronomię.
annie1 2012-06-03
a na końcu tych łączek można odpocząć i coś dobrego wszamać :)
alemark 2012-06-04
Takie stacje to maja powodzenie... a i jedzonko musi byc tam pyszne....
Piekny widok z ta droga prowadzaca do schroniska:))
Pozdrawiam serdecznie Marku i zycze udanego startu w nowy tydzien:))
bajka1 2012-06-04
Tak, droga pięknie wychodzi z LD i daje uczucie przemieszczania się nią.
Śliczna fotografia pięknych stron.
Pozdrawiam Cię Marku serdecznie :))
lonely1 2012-06-04
Witaj Marku:)
Chyba wszystko zostało już napisane na temat tego pięknego miejsca...ja nacieszę swoje oczy,bo jest czym...piękny zakątek :)
Pozdrawiam Cię cieplutko ...udanego i miłego tygodnia życzę:))))
halb09 2012-06-05
Ja zupełnie nie znam tych okolic, tym chętniej zaglądam do Ciebie...widoki są wspaniałe.
agas14 2012-06-06
...ja też jeszcze w czechach nie byłam ...tym chętniej pozwiedzam u Ciebie...:):):)
alemark 2012-06-08
Tak podziwiam i mysle sobie, ze moze bym sie jednak wdrapala, by na zywo uczestniczyc w tym cudownym zielonym spektaklu