bo ja już nie mogę.... w buzi sama apteka... gorzko i obrzydliwie...
jeszcze 4 dni... fuj...
achach5 2015-03-26
Ojej ! jakieś choróbsko Ciebie dopadło ?
Aż tyle "jedzenia" aptecznego ? To konieczne ?
Ja mam wstręt do tabletek...nawet apteczki nie mam ...
Jak już mnie coś dopadnie ( a właśnie dopadło :)) to
wpadam do zaprzyjaźnionej apteki po polopirynę.
Wierzę w jej skuteczność , i ,ta wiara" mnie uzdrawia :)
Jakaś "moda" teraz na chorowanie...mnie telepie, cieknie z nosa, syn chorował,
Puszek chory... Zdrówka życzę :))
wolke1 2015-03-26
o matko ile chemii...biedna wątroba....
ale jak trzeba,to trzeba...
szybko wracaj do zdrowia,...
achach5 2015-03-26
Wpadłam (przypadek) do Broni
i czytam:
"marrgo wczoraj
jesteś mistrzynią! dzięki za przepis, będę robić na święta
Bożenko! jesteś kochana
:o))))" Gosia, zgadzam się z Twoją opinią !
Popatrz co z ,głupią, rzodkiewką można zrobić...
Spapuguję to i owo :)
marrgo 2015-03-26
Aneczko... wszystkie niestety są moje... i to jeszcze nie cały zestaw bo probiotyk połknięty wcześniej... a ta biało niebieska to deflegmin... bo mi się z zatok na oskrzela rzuciło...
:o)
mariol6 2015-03-26
Ooooo.... Współczuję bardzo. :-(
I kciuki trzymam mocno za Twoje zdrowie! :-)
atuna 2015-03-26
Zamiast łykać tabletki trzeba się do morsów zapisać ;)
Szybkiego powrotu do zdrowia !
kris13 2015-03-26
Małgosiu, zjedz to,co musisz z aptecznych specjałów i finito!!!
Wracaj szybko do zdrówka ;)
achach5 2015-03-30
Gosiu, pomogły ? Gdzieś czytałam ,co pomaga na chore
zatoki... tylko gdzie to przeczytałam?...
lordand 2015-04-23
...na zatoki najlepsze są krople "Sinuselekt" (na rynku u sąsiadów)...
...ciesz się, że nie musisz połykać tabletek...
...które trzeba wchłaniać do końca życia...:)))))))))