rozi09 2011-11-19
Zuzia ma swojego przyjaciela i widzę że chętnie go nosi.
Rozalka chętnie z domu zabawki wynosi a potem mama-wielbłąd musi oprócz zakupów dzwigać dodatkowo jej misie...
Może pomyślę o przeszczepie i poproszę żeby doszyli mi jeszcze ze dwie ręce?
jndiana 2011-11-23
hehe, ale słodka minka, moja Karolcia tez bez miśka ni ewyjdzie, a Marek oczywiści musi miec jakis samolot albo autko :)