rozi09 2013-01-13
Cześć Martusia.Och jak ja się cieszę że odezwałaś się do nas.
Bo ja przez dłuższy czas myślałam że nie masz ochoty więc nie chciałam się narzucać swoimi komentarzami.
Kiedyś pisałam częściej ale bez odzewu więc pomyślałam że może nie masz ochoty...
Zajrzę tu do Was jeszcze ale musiałam się zatrzymać przy tych zdjęciach Zuzi przy kasie bo wczoraj rano robiłam Rozalce takie i dziś mam je zamiar też wstawić:)
Dziewczyny mają taką samą zabawkę a Rozalka czasem ze dwie godziny siedzi,sprzedaje i ryczy przez mikrofon"zapraszam do kasy!"
Miłej niedzielki.