Pierwszy raz Zuzia nie płakała siedząc na nocniku.
Wcześniej bardzo lamentowała, ale teraz, po kilku tygodniach jej przeszło :p:)
Nie nasiusiała, ale nie bała się już, a to duży plus :)
asendy1 2010-04-26
Brawo!My też się przymierzamy...Milutkiego dnia i sukcesów z nocniczkiem.....Pozdrawiamy Was.
embetka 2010-04-26
a my na razie zupełnie nocnik odstawiliśmy,Mati nie chce na nim siedzieć i niczym nie da się go przekonać.Poczekam do lata