Przez przypadek znalazłam kilka fotek małego Moruska ;)...to prawdopodobnie był jego 1 dzień u nas ;))
Jakoś strasznie to się nie zmienił..tylko wyrósł troszeczkę :D
Pamiętam jak go do domu przyniosłam....ręce mi odpadały..troszkę ciężki był..:P
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego i miłego wieczoru ;)
prawdopodobnie 28.02.07