W Niebie potrzebni Anieli!
A skąd niby ich brać?
Wszystkie w terenie, na Ziemi,
by nam za stróżów stać!
Ciężkie ma Anioł zajęcie,
choć część z nas pretensje ma,
że do prac traci zacięcie,
lecz jest dwadzieścia cztery na ha!
Ci, co odeszli przed nami,
pewnie już są po szkoleniu,
zostali A N I O Ł A M I
w kolejnym pokoleniu!
Nie znane ni miejsce, ni czas,
gdy ześlą i nam powołanie,
więc dziś, z Aniołami wraz
zacznijmy świętowanie!
Ciepłe światełka świec
wyrazem są naszej pamięci,
cichą tęsknotą serc,
za tymi, co już są Święci!
ar2rek 2012-11-01
Toż to Lublin,kobieto!Na planie pierwszym Canaletto,
Trynitarska wieża na drugiem;
Stąd do pierogów za 3 złote-3 minuty-tam i z powrotem
A 10-do browaru dźwierzy.
Czy wniknąć w tę otchłań należy,czy dużym omijać łukiem-
A tylko okiem rzucić z wieży-wież/sz/ sama-Mart_ho o tem:)
Potem z Grodzkiej ulicy
Do zamku.Rzut oka na freski w kaplicy.
Dzień zakończyć "w kinie/w Lublinie/"można.
Rano:szaszłyki z rożna,najlepsze w całym kraju
Na trasie do Chełma podają.Musztardy kopczyk nie wadzi.
Dalej niech anioł prowadzi...
jokato 2012-11-01
niech trwają...
marth 2012-11-01
Prowadził Anioł i tu! :)
W otchłań tą dał przenikać
powrotów życząc i stu.
Nie wolno tych miejsc unikać!
Pobyt tu nie jest ofiarą,
historii można dotykać,
tu pali_kot za farą ;)
o przeszłość się można potykać.
Czas się odbija w szybach,
serce spokojniej pracuje,
mlecznego baru nie ma /chyba/
Pyzata Chata tanio serwuje! ;)
Prowadził Anioł i Cię,
na koncert i z powrotem,
jak zechce, dotrze pod Chełm,
na szaszłyk mając ochotę :)
jairena 2012-11-01
Wariant I:
Kiedyś szepnął mi Anioł : bądź mi Aniołem. Czuwając nad Tobą czuję się nie/swojo.
Wariant II:
Może go oswoję ?
Wariant III:
Lub po prostu jak trzeba Anioły podwoję
Epilog : i te i tamte Waszmość biorę .
marth 2012-11-01
Moja Asanka Droga,
nie ma cienia wątpliwości,
Anioła masz dendrologa,
co pnie wskazuje Jejmości :)
Leśnikiem za życia był może?
Niech Cię we wszystkim wspomoże! :*