(1)
Po schodach się wspinam wytrwale
w serca radosnym zapale,
na palcach pokonując stopnie,
w nadziei, że chmurkę tę dotknę!
Nadzieja, tak dla mnie ważna,
sprawia, że jestem... odważna! :)
guniu72 2009-08-18
Miło mi widzieć,że Pani M
Ma dzisiaj w końcu lepszy dzień.
...Niebo samo nie spadnie,
trzeba je osiągnąć...
A.Mickiewicz
Życzę więc wytrwałości w stąpaniu
I niebieskości dotykaniu.
marth 2009-08-18
Dziękuję, Guniu, jesteś bardzo miła!
Odwiedzinami radość mi Pani sprawiła,
w dodatku, w prezencie, zostawiając rym!
Zechciej w serdecznym uścisku trwać mym! :)
mavoy 2009-08-18
i może się uda dotknąć chmurki,
bardzo ładne schody z kosteczki wprost do nieba,
tak śpiewali Led Zeppelin
copelza 2009-08-18
Nie da rady na chmurę
dostępu bronią kraty
może konik skrzydlaty
przeniósł by Cię na górę ?
marth 2009-08-18
Ma_voy ma rację, Led Zeppelin śpiewali,
że schody prowadzą do góry,
na zdjęciu nie widać, że w dali
nie ma krat, lecz wolny dostęp do chmury,
więc, jak mówi Gunia, przychodząc w gości,
dzisiaj będę "dotykać niebieskości"! ;)
jairena 2009-08-19
Można i schodami ,
niektórzy próbują windami,
jeszcze inni "wzlotami"
czując się Ikarami...
A ja sobie spokojnie,
stanę na pierwszy "schodek" ,
i jak będę chciała,
ujrzę " złoty środek":)
I tak to zwyczajnie,
powiem: witaj Martha,
życząc Jej najszczerzej,
by czuła się Panią-
chmur- których jest warta!!! :)
marth 2009-08-19
Witaj Ireno, kochana
bardziej każdego rana!
Nie stój proszę, na schodów stopniu pierwszym,
bardzo Cię o to proszę, wierszem ;)
tylko zechciej ze mną iść nimi do góry,
byś też mogła dotknąć tej białej chmury!
To będzie wydarzenie!
Kłaniam się ja_irenie! :)
copelza 2009-08-19
Uważajcie tam na górze!
"W raju tydzień pracy trwa trzydzieści godzin
pensje są wyższe ceny stale zniżkują
praca fizyczna nie męczy (w skutek mniejszego przyciągania)
rąbanie drzewa to tyle co pisanie na maszynie
ustrój społeczny jest trwały a rządy rozumne
naprawdę w raju jest lepiej niż w jakimkolwiek kraju
Na początku miało być inaczej-
świetliste kręgi chóry i stopnie abstrakcji
ale nie udało się oddzielić dokładnie
ciała od duszy i przychodziła tutaj
z kroplą sadła nitką mięśni
trzeba było wyciągnąć wnioski
zmieszać ziarno absolutu z ziarnem gliny
jeszcze jedno odstępstwo od doktryny ostatnie odstępstwo
tylko Jan to przewidział:zmartwychwstaniecie ciałem
Boga oglądają nieliczni
jest tylko dla tych z czystej pneumy
reszta słucha komunikatów o cudach i potopach
z czasem wszyscy będą oglądali Boga
kiedy to nastąpi nikt nie wie
Na razie w sobotę o dwunastej w południe
syreny ryczą słodko
i z fabryk wychodzą niebiescy proletariusze
pod pachą niosą nie...
copelza 2009-08-19
...zgrabnie swe skrzydła jak skrzypce"
Z.Herbert
To może tylko ładnie wyglądać , ja bym się nie pchał !
marth 2009-08-19
Dziękuję, Copelza,
w mym oku łza
wdzięczności
i szczęścia,
więc wpadam, z radości,
w Pańskie objęcia,
za troskę Ci dziękuję
i... dalej nie rymuję ;) :)
A jednak..., do_rymuję:
podwójnie Ci dziękuję,
choć wciąż, nie wiem czemu, się rumienię,
bom wiodła po tych schodach ze sobą Irenę! :)
jairena 2009-08-19
Irena jak Irena, uwieść się nie da:))))))
A Raj? Czy Herbetowski, czy też jej ciasny ,
nawet na niewielkiej połaci tej Ziemi,
bez względu na wszystko, zawsze będzie jej - własny:))))
I nikt jej konstrukcji żadnej konstytucji nie narzuci,
lecz czy to Marthę, czy każdego z osobna ,
przyjmie z wielką chęcią, radując się szczerze ,
iż w oczach ich staje się dla nich, coraz bardziej godna:))))))
Dziękuję:)
marth 2009-08-19
Jakże ja, niegodna, jestem bardzo szczęśliwa
w czasach, gdzie szczęśliwym się jedynie bywa.
Nie wiem, czym sobie zasługuję
i przepraszam, lecz bardzo się raduję,
bo, każdy ma swego Anioła, a istnienie moje,
ma owych Skrzydlatych Stróżów, na raz, aż troje!
Jeden, niejako z urzędu, prowadzi mnie przez życie,
a dwoje, z oddaniem, strzeże mnie w internecie!
Czuję się rozpieszczona...,
jestem bardzo wzruszona... !:)
Zatem wszyscy /w tym ja/ spokojnie spać mogą,
że sięgnę upragnionych chmur idąc dobrą drogą! :)
/jairena, copelza... - merci beaucoup!/
jairena 2009-08-20
Tak to się stało już tradycją,
zapisaną na odkrytej karcie,
że ja, serdeczności od samego rana
życzę Przemiłej Panie Marcie;)))
jairena 2009-08-20
Pani* :)))
andree 2009-08-20
Schody do nieba,znów piękne chmury:)))
marth 2009-08-20
Andree, zapraszam Pana
do wspólnego stąpania,
z gunią, copelzą, ze mną i z jaireną,
po schodach, co od słońca się mienią,
by tym obłoczkiem uroczym
nacieszyć z bliska oczy.
asiak78 2009-08-20
świetne
marth 2009-08-20
Dziękuję, kadrow, rymować nie trzeba.
Zapraszam na schody do chmury, do Nieba... :)
/ nie skłania Go? Nawet nie czuje,
że, choć nie chciał, rymuje :D/
iluzja9 2009-08-21
Zabierz i mnie - tymi schodami co chmur dotykają....Zabierz i mnie hen- pod gwiazdy Jazona by ujrzeć Argo gdzieś na Mlecznej Drodze....w przestrzeni co nieskończona....Czy Twoje schody tam prowadzą? Czy tam jest Raj? czy można do niego wejść? Po co pytania? po co te słowa? czyż nie jest łatwiej chwilą żyć, życie chwytać ...i smakować? A jednak powiedz - czy jest, czy da się tam wspiąć? Dobrej Nocy życzę:))
marth 2009-08-30
Zapraszam, pójdziemy schodów słoneczną stroną.
Na cóż nam zda się baśniowe Złote Runo,
na cóż pytania i domysły,
ważne byśmy po schodach razem szły,
bo właśnie życie tą bliskością,
jest nam, na schodach do chmur, radością :)
marth 2009-09-01
Witam Pana, adamo!
Czyni mnie Pan rumianą!
Rumieniec pali, więc, dla ochłody,
chodźmy za wiatrem, na schody! :)
vabank 2009-09-15
fajnie uchwycone
pozdrawiam :)
