Posyłam ci rześki zapach porannego chłodu,
i piękne,choć zmoknięte wielobarwne liście.
Daję ci klucz do zaczarowanego,jesiennego ogrodu
i siwy wiatr,co zamiata wszystkie troski zamaszyście.
Posyłam ci zamglone wschody zaspanego słońca,
a na śniadanie aromatyczną,gorącą kawę.
No i oczywiście ciepły sweter oraz rękawiczki -
bo prognozy pogody na dziś są bardzo nieciekawe.
Posyłam ci na rozgrzanie pigwową nalewkę,
parasol od deszczu,krzak dzikiej róży,
głogu i tarniny...
Szalem babiego lata też szczelnie cię otulę...
Widzisz - nie da się nie kochać jesiennej dziewczyny...
Barbara Leszczyńska
https://www.youtube.com/watch?v=UrgClR1Rv4c