Taka historia.
Te i inne święta,długie weekendy to czas na "pozbywanie się" przez niektóre "rodziny" osób chorych,niedołężnych pod różnym pretekstem na różne oddziały szpitalne.
Kto po obejrzeniu moich fotek dotarł aż tu,ma też mój swoisty fotograficzny komentarz i wkład w poznanie tzw "innej męki" spośród wielu z Nas.
Albo Tych tuż obok nas.
Oni nie mają się komu poskarżyć.
Wasze komentarze odblokuję za kilka dni.