Moje wspomnienie zapisane w 4 fotografiach.

15 listopada 2010 r. w wyniku pożaru zniszczeniu uległ najgrubszy dąb w Polsce - "Napoleon".

Dąb ten, stanowiący swoistą wizytówkę Nadleśnictwa Przytok, jak i całego województwa lubuskiego,chroniony był już przed II wojną światową, natomiast w 1966 r. uznano go za pomnik przyrody i wpisano do rejestru pomników przyrody województwa zielonogórskiego pod numerem 7 (Decyzja PWRN nr 86/66).

Jego obwód mierzony prostopadle do osi pnia, na wysokości 1,3 m od najwyższego punktu podstawy drzewa, wynosił 1052 cm,(10 metrów 52 cm!!) a wysokość - 22 m. Wiek szacowano na około 660 lat.
W środku pnia, częściowo pustym, przy samej ziemi, mieściło się spokojnie 8 osób.

Za wskazanie sprawcy lub sprawców podpalenia Nadleśniczy Nadleśnictwa Przytok wyznaczył nagrodę.
Jednak do dnia dzisiejszego sprawców nie ustalono.

Ja tam byłem,serię zdjęć zrobiłem.
Dziś przypominam Wam ,w dziesięć lat po tym okropnym wydarzeniu,ten historyczny już nieistniejący pomnik przyrody oraz symbol pewnego historycznego w tym miejscu zdarzenia,w mojej galerii.

Trzy pierwsze fotografie wykonałem 12.09.2009 roku.

Teraz odrobina także mojej związanej z tym tematem ...wrażliwości:

https://youtu.be/zAs3nETqybM

Jak ktoś uronił łzę,to nie był to żaden wstyd

Wybaczcie,że dziś (wyjątkowo) odstąpiłem od komentowania bieżącej sytuacji,
ale mój garnkowy kolega(Robert) zrobił to dziś o wiele,wiele lepiej.

Pozdrawiam !

Dlatego zająłem się wyjątkowo czymś,co równie mi leży na sercu.
Ale już jutro wracam do formy ;-P


Copyright 1657 @ maska33.