"Myślałem, że zdążę…" - tak najczęściej usprawiedliwiają się kierowcy, którzy łamiąc przepisy wjeżdżają z podporządkowanej drogi na główną lub nie stosują się do znaków poziomych i pionowych i wyprzedzają na prostej drodze, podobnie jak tu na fotografii sprzed trzech dni -miejscami oblodzonej i z opadającą rankiem mgłą..
Jak widać, myślenie w niektórych przypadkach boli i kosztuje.
Czasami nawet jak tu-ludzkie życie.
Copyright 2548 @ maska33.