Dwie strony medalu.

Witam po dłuższej (jak na mnie) nieobecności.

Jeszcze niedawno, bo 20 stycznia pokazałem w swojej galerii miejsca, które do dziś straszą swoją wyglądem- z tej wyciąganej ponoć już od 7 lat z ruin przez obecnie rządzącą ekipę - Polski.

Tam najbogatsza z polskich paliwowych spółek giełdowych mogła sobie pozwolić na porzucenie na dziesiątki lat swojego niszczejącego z każdym dniem opuszczonego majątku, za to inwestować na polecenie swojego "właściciela" w imieniu prezesa PiS w zakup koncernu prasowego "Polska Press" po to, by skrywać pokazywane jako przykłady przeze mnie dalej istniejące i zapomniane (bo prowincja?, bo tam nie ma oddanych wyborców?) miejsca niegospodarności czy też miejsca skrywanych zaniedbań.

Dziś, niejako niechcący wpisując się w swoisty cykl pokazuję nową odsłonę procederu, jaki się dzieje w Polsce powiatowej, gminnej czy sołeckiej.

Tak jak to zrobiła pani premier Beata Szydło w czasie kampanii w 2015 roki w Nowej Soli na tle ruin upadłej fabryki.(też pokazane przeze mnie w galerii).

Dała mi ona przykład , jak pokazywać Polskę.
To tylko dzięki takiej polityce informacyjnej "odkrywającej prawdę zakłamania tamtych czasów" mój szanowny Adwersarz zagłosował i pozostał do dziś wierny rządzącej do dziś opcji.
Gratuluję wiary.

Tam, w odkrywanych i pokazywanych przeze mnie miejscach, dziennikarz zatrudniony przez Mistrza Mowy Polskiej , prezesa Orlenu a wcześniej wójta Pcimia - nigdy już nie zajrzy.

Bo po co?

Dziś niedziela, więc po dłuższej nieobecności spowodowanej smutnymi wydarzeniami oraz związanymi z tym podróżami (a podróże jak sami Wiecie -kształcą) dzielę się z Wami swoimi subiektywnymi spostrzeżeniami , które były mi podane jak na tacy w czasie wczorajszej powrotnej podróży.

Dziś od rana, zadaję Wam, a zwłaszcza Tym, z wyostrzonym zmysłem spostrzegawczości - pytanie:

jaki to obiekt przeznaczony do sprzedaży, przedstawiam Wam na swojej pochodzącej z dnia wczorajszego fotografii ?

Podpowiem ogólnie: infrastruktura osiedlowa, budynek użyteczności publicznej, zakład produkcyjny, czy coś jeszcze innego?

Odpowiedź nastąpi niebawem, jednak dopiero po co najmniej pięciu Waszych próbach rozwiązania tej architektoniczno-socjologicznej zagadki.

Pozdrawiam niedzielnie.

Kartka z niedzielnego kalendarza:

W 2021 roku (roku ogłoszenia Polskiego Ładu) 2125 przedsiębiorstw ogłosiło niewypłacalność.
Najwięcej w rolnictwie (414) ,handlu (399) i produkcji (385).
Takiej skali bankructw GUS nie zanotował od 1992 roku.

W Polsce nadal żyje i chce pracować wg Narodowego Spisu Powszechnego 38 179 800 obywateli.
W tym 51,5% to kobiety, 48,5% mężczyźni.

Od ostatniego spisu ubyło Nas ponad 330 000.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Pomóżmy małemu Tymkowi:

https://www.siepomaga.pl/tymek-kaminski
U mnie ...poszło!

I jeszcze coś:
Na cel 30 WOŚP zebrano do dziś:

136 282 325 zł.

Copyright 2624 @ maska33