Ale to każde z Nas odgrywa w nim jakąś nadaną Mu rolę.
Spłycanie powstałego sporu co do "usuwania" mnie jako "ulubionego" - jako jego źródła , to spłycanie własnego postrzegania.
Pamięć szybko zawodzi, a może to tylko zamiatanie faktów pod stół?
No bo kto będzie teraz wracał do początku rodzenia się problemu?
Zabieg socjologiczny.
Nie ma rozczarowania.
Bez urazy.
"Atak"-od dziś słowem... dowartościowującym.
Eskalacja -to słowo ma przyszłość.
Teatr, teatr.
https://youtu.be/cqyMedOIaUM
Życzę zaglądającym udanego wypoczynku.
Copyright 2780 @ maska33
kedil 2022-05-07
Co do fragmentów o Ameryce.
Trzeci prezydent USA Thomas Jefferson już w XVIII w powiedział : "Doprawdy, drżę o swój kraj, jeśli pomyślę, że Bóg jest sprawiedliwy. " ciągle jest to aktualne.
beaa68 2022-05-07
Odniosę się do zdjęcia ...Najgorsze co może nas spotkać ,to spotkać na swojej drodze człowieka w nie swojej masce ....
http://youtu.be/7Rdf3ygEmNQ
skama07 2022-05-08
Dziś cytat...
Życie to jest teatr, mówisz ciągle, opowiadasz;
Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada;
Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra
Przy otwartych i zamkniętych drzwiach.
To jest gra.
Autor: Edward Stachura, Życie to nie teatr
maska33 2022-05-08
Mam świetną wiadomość dla mojego Adwersarza z T.
Tak chwalony normalny,zdrowy i potrzebny w naszym rozwijającym się i bogatym w bogatych mieszkańców kraju proces ekonomiczny, jakim nazwał On inflację, w kwietniu przekroczył 12.3 %.
Taki przyrost zaskoczył nawet ekonomistów a także zmobilizował do półtoragodzinnego wystąpienia prezesa NBP pana Glapińskiego.
Czy po jego wystąpieniu mój Adwersarz znów podtrzymuje swoje zdanie?
Ta inflacja nie zaskakuje jednak tych, z ministerstwa finansów z dobrej zmiany.
Ich wiedza ogólna oraz wiedza ekonomiczna Ich wyborców jest całkowicie sprzeczna z światowym doświadczeniem.
Wystarczy ,że banki na tym się bogacą a kredytobiorcy gryzą ziemię.
No to cieszcie się kolejnym sukcesem.
mpmp13 2022-05-21
Re:maska33 .Masz rację . Ja mam też inne wspomnienia . Dawniej woziłam sąsiadkę kilka razy w roku na oddział leczenia schizofremii . To dla mnie były i są nadal okropne przeżycia .Całe szczęście ,że teraz tylko na RTG i doopler tam bywam . Pstrykaniem wspaniałej przyrody zagłuszyłam te dawne wspomnienia .Choć jeśli dobrze pamiętam ,jest tam oddział dla tzw. bestii . Sądzę,że bardzo potrzebny .