Ponieważ od czasów dzieciństwa polubiłem smak pieczywa z mąki kukurydzianej, dałem się też zachęcić widokiem który pojawił się w jednej z największych sieci handlowych, które posiadają w swoim zapleczu piekarnię i cukiernię.
Oraz "mistrzów" tego fachu.
W ubiegłym roku (grudzień ) ta bułka kosztowała 1.99 zł.
Kupowałem je kilkukrotnie, ale za każdym razem przekonywałem się, że kukurydzę to ona posiada, ale tylko w nazwie.
Nigdy nie mogłem się doprosić od kierownika działu informacji, jaki (%) skład ma ona w sobie.
W końcu zaniosłem świeżutkie dwie do innego znajomego doświadczonego piekarza (32 lata w zawodzie) który oświadczył, że jest to zwykła pszenna bułka z przypadkowym ziarnem ( pestki dyni lub słonecznika) posypana na wierzchu mąką kukurydzianą.
98% masy pszennej mąki!
Po moich czterech interwencjach (opisu Wam oszczędzę) cenę bułki od stycznia określono na 1,49.
Nie moim zadaniem jest w tej garnkowej galerii, taka "promocyjna" działalność.
Jednak (edukacyjnie) chciałem w ten sposób pokazać Wam , że dopóki nie zareagujecie sami, nie walniecie mocno , przy wielu obserwujących to świadkach w stół, to dalej będziecie bezczelnie oszukiwani przez oszustów zgodnie z ich prawem korporacyjnym.
Copyright 3655 @ maska33
kedil 2023-01-24
Trzeba mieć dużo samozaparcia , grubą skórę i dostęp do weryfikacyjnej wiedzy by doprowadzić do obniżenia ceny bułki.
Z powyższych powodów; podziwiam .