(19)
Czy jesteś za tym, by poprzez rozbudowę nowoczesnej infrastruktury zabezpieczającej na wszystkich dotychczas przejazdach strzeżonych , ale przede wszystkim -niestrzeżonych, zmniejszyć tragiczne żniwo ?
Na przejazdach kolejowych w 2021 roku doszło do 59 wypadków, w których śmierć poniosło 43 kierowców i pasażerów.
Najczęściej do wypadków dochodziło właśnie na niestrzeżonych przejazdach kategorii D.
W 2022 roku na przejazdach wydarzyły się aż 172 wypadki i kolizje , 43 osoby zginęły (tyle samo co w minionym roku), a 20 zostało ciężko rannych.
Większość również na niestrzeżonych.
W 2023 roku, tylko do końca lipca , na przejazdach wydarzyły się 112 wypadki i kolizje , 30 osoby zginęły , 11 zostało ciężko rannych.
Najczęściej są to tragedie rodzinne.
Giną tam rodzice z dziećmi.
Jest to zatrważająca tendencja wzrostowa w bogatym ponoć państwie, członku Unii Europejskiej, w XXI wieku.
https://garnek.pl/maska33/34602427
https://garnek.pl/maska33/37288995
Copyright 4185 @ maska33
kedil 2023-08-17
Co do wypadków na przejazdów strzeżonych-głupota pcha w objęcia śmierci .
Przy nie strzeżonych poprawić widoczność pociągu, postawić baterie słoneczne- prąd i np. głośny sygnał dźwiękowy.
Ja nie jestem od rozwiązywania tego problemu , bo są mądrzejsi , ale wiem że za koszty kilku pikników rodzinnych można to zrobić .
mpmp13 2023-08-17
Badania psychologiczne obowiązkowe każdy kto ma lub chce mieć prawo jazdy ! Więcej strzeżonych przejazdów musi być skoro jest więcej pojazdów i więcej dróg . Koleje wolą likwidować , oszczędzają .Przy tych prędkościach jakie pociągi teraz rozwijają poprawianie widoczności nie pomoże .
aam57 2023-08-17
Dzisiaj na strzeżonym przejeździe kolejowym w Krakowie(ul Łokietka)
po podniesieniu zapór
na czerwone światło pojechały 4 samochody, dwa motocykle
o pieszych nie wspomnę, piąte auto też by pojechało
sygnalizacja zgasła ;) Nagranie mam na kamerce.
Kilka dni temu oglądałem filmik na youtub
Za przejazd na czerwonym, po podniesieniu zapór trzech kierowców
Zapłaciło po 1,500 zeta = 4,500 proste liczenie.
