Odsłuchanie rekomenduję w słuchawkach.
https://youtu.be/kst_SDR-8wQ?feature=shared
Komentarz dnia.
Przedwczoraj minister od nauk, Przemysław Czarnek wyznał Polakom, że o mało co nie został politykiem w Polskim Stronnictwie Ludowym.
Tak mu tam było blisko.
Tyle wyniósł rodowych tradycji ludowych.
Ale na szczęście powstała PiS i decyzja stała się nieaktualną.
Przez kilka dni, po ogłoszeniu wyników, trwał proces nęcenia przez przedstawicieli PiS prezesa Kosiniaka-Kamysza, do zawarcia sojuszu i koalicji z partią Jarosława Kaczyńskiego**.
Także przez doradcę, a niedługo także ministra z kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy Marcina Mastalerka.
Zmieniła się nagle retoryka w TVP zwanej narodową, dotyczącą partii ludowców.
Sam miód!
Dopiero kilkukrotne odcięcie się szefa partii o planowanego sojuszu z PiS-em, spowodowało przegięcie tzw propagandowej "wajchy" w całkowicie przeciwną stronę, zwłaszcza w retoryce prowadzących programy w telewizji informacyjnej , zwanej "publiczną".
Dziś, w programie Rachonia "Jedziemy", padły kolejne podłe oskarżenia występującego tam (niespodziewanie odgrzanego i zapomnianego kotleta) 59 letniego, w latach 2014–2015 wiceprezesa Ruchu Narodowego, Mariana Kowalskiego*** , kandydata na urząd Prezydenta RP w wyborach w 2015 (otrzymał 0,52% głosów ważnych).
A więc mamy w telewizji dominujących dwóch policjantów-dobrego i złego.
Dobry proponuje rozbicie sojuszu partii opozycyjnych i niedopuszczenie do powstania nowego rządu, a z drugiej strony ten zły- bombarduje przez godzinę widzów informacjami o ogromnych przekrętach organizowanych przez samorządy , pozwalające na oddawanie głosów nie do godziny 21-szej, ale nawet do 3-ciej w nocy(Wrocław).
Zarzuca fałszowanie i wręczanie wyborcom upoważnienia do głosowania (nawet kilkukrotnie!) a tym samym fałszowanie wyników i zdobywanie przewag przy pomocy owych upoważnień w wielu miastach.
Przez cały czas , połowę ekranu zajmował powtarzający się epizod ściskania przez Donalda Tuska dłoni Władymira Putina .
Przez 45 minut!!
Ani razu Michał Rachoń, ani dwaj inni uczestnicy programu nie przerwali tego potoku oskarżeń.
Także żadne z nich nie zabrało głosu i nie podjęło tego tematu =bo nie mieli dowodów.
Wynajęty?
Czy to jest ta jedna z niespodzianek zapowiadanych na podsumowaniu wyborów, przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego?
Czy właśnie na takie i podobne działania polityków (minister Czarnek) i mediów, a także wybranych zapomnianych przez Polaków osób (narodowiec, kulturysta Marian Kowalski) potrzebny jest ten wydłużony czas , który zapowiedział (pisałem już o rożnym scenariuszu wyłaniania rządu z pomocą prezydenta Dudy) prezes Jarosław Kaczyński?
Tak przypuszczam.
To może być dalej czas....... szczucia.
Polaków na Polaków.
No bo jak inaczej można ten proceder nazwać?
Proceder zadziałania kija i marchewki.
Jakie to smutne.
A mgła, w moim horyzoncie dopiero się wzmaga.
Przypominam, że w swoich komentarzach dnia poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Legenda**:
Prezes PSL był kuszony propozycjami ze strony Prawa i Sprawiedliwości, którego politycy nadal zapowiadają twardą walkę o możliwość utworzenia rządu.
Jedną z takich ofert opisywał niedawno jeden z portali..
"Oferta dla PSL ma być bardzo hojna.
Władysław Kosiniak-Kamysz miałby zostać premierem, jego partyjni koledzy mieliby objąć może nawet połowę ministerstw, a nominaci stronnictwa mogliby zasiąść w zarządach kluczowych spółek Skarbu Państwa.
W PiS krąży nawet scenariusz, w którym oferta zawierałaby możliwość poparcia prezesa PSL w wyborach prezydenckich w 2025 r." czytam na portalu.
Och!
Legenda***:
Posiada wykształcenie podstawowe.
Imał się wielu zawodów , a jako nagradzany kulturysta pracował także jako ochroniarz (co wiązało się z oskarżeniami o pobicie jednego z klientów). Otóż jako szef ochrony lubelskiego klubu "Graffiti", podczas awantury złamał nos jednemu z gości lokalu.
Dziś , w autorskich programach Michała Rachonia – #Jedziemy , od 2022 roku, Marian Kowalski, już jako autorytet, omawia wybrane wydarzenia społeczno-polityczne z kraju i ze świata.
Brawo!
Copyright 4382 @ maska33
mpmp13 2023-10-20
Witaj. Dla mnie najkrótszy to poranek .Najdłusza to noc . Lubię słuchać piosenek M.Grechuty .
opali 2023-10-20
to Ty nie wiesz, że w naszym Kraju wszyscy (dosłownie) są specjalistami w zakresie medycyny, polityki i edukacji :)
datura 2023-10-20
zdjęcie bardzo adekwatne do obecnej sytuacji....i znów trzeba mieć nadzieję co zobaczymy po opadnięciu tej mgły.