Zgaś ☼
Motto:
Polska, ale za to światowego formatu odmiana geniuszu Einsteina.
Według jego własnej opinii.
https://www.youtube.com/shorts/SFXKGiSTspQ?feature=share
Słowa Donalda Tuska się potwierdzają - PiS-owcy sami na siebie piszą akty oskarżenia.
Przykładem tego jest już publikowany cały zestaw donosów, byłego ministra w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy-Pawła Muchy.
W środę na jaw wyszły informacje o potężnym konflikcie we władzach banku centralnego.
Narodowy Bank Polski w ramach repliki opublikował tego samego dnia na swojej stronie internetowej stanowisko zarządu odnoszące się do jednego z jego członków, Pawła Muchy.
Zarzucił mu „wytwarzanie atmosfery zagrożenia, rozliczeń, konfliktu”, a także „bezzasadną krytykę współpracowników i prezesa NBP, a także wszystkie inne działania sprzeczne z Zasadami Etyki Pracowników Narodowego Banku Polskiego”.
W wyniku postawionych mu przez Pawła Muchę tych zarzutów , Adam Glapiński dość szybko może stracić możliwość pełnienia funkcji prezesa NBP.
Postawienie go przed Trybunałem Stanu może spowodować zawieszenie go w czynnościach prezesa.
Adam Glapiński to najwierniejszy i najbardziej zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego- jeszcze z czasów Porozumienia Centrum.
Znawcy problemu , z obydwu stron (PiS i kancelarii prezydenta) jednym głosem twierdzą, że to tym samym uderzenie Andrzeja Dudy w samego prezesa.
Kumulowany odwet, wyczekiwany przez Andrzeja Dudę na ten odpowiedni moment latami , m.in. za omijanie go i unikanie z nim spotkań , ostentacyjne okazywanie mu w świetle kamer braku szacunku, przez nie podanie mu dłoni *** do rezydenckiej-wyciągniętej wtedy ku niemu-onegdaj na Wawelu, wreszcie znajduje swój czas i swoje ujście.
A teraz krótki komentarz o działaniach Mateusza Morawieckiego w tworzeniu nowego rządu:
W gmachu Sejmu od chwili powierzenia przez prezydenta Andrzeja Dudę panu Mateuszowi Morawieckiemu roli w tworzeniu rządu po wygranych przez PiS wyborach, nie było widać żadnej aktywności posłów PiS.
Ani aktywności Mateusza Morawieckiego.
A przecież wcześniej, latami znani byli z tego, że przechadzali się dumnie i odganiali dziennikarzy.
Teraz, od kilku dni, spotkać można jedynie "jednostki", przemykające gdzieś pod ścianą.
Widać za to coraz to nowe kartonowe pudła przy pokoju PiS-owskim, więc się raczej wyprowadzają, niż tworzą rząd.
Ale tego w telewizji (jeszcze pisowskiej) nie pokarzą.
Legenda***:
Odmówienie komuś uścisku dłoni to wielkie faux pas (z francuskiego: fałszywy krok; uchybienie normom towarzyskim; nietakt, niezręczność, gafa).
To nic innego jak wyraz wrogiego nastawienia do drugiej osoby.
Dziś ukazało się znaczące oświadczenie:
"Nie ma sensu podejmować dyskusji w tych sprawach. Moja kadencja jako prezesa PiS upływa w 2024 r., jeszcze przed wyborami prezydenckimi. Nastąpi wtedy wybór nowego szefa partii. Jeżeli nie będzie nadzwyczajnych wydarzeń, to tak zostanie to przeprowadzone. Kongres PiS zadecyduje, kto ma być nowym szefem"
– stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP.
Copyright 4443 @ maska33