Dzisiejsza, z nieco historyczno-estetycznym posmakiem.

Dzisiejsza, z nieco historyczno-estetycznym posmakiem.

Statystyczna kawa, czyli ok. 250 ml tego napoju, zawiera ok. 140 mg kofeiny.

Jej ilość jednak różni się, w zależności od odmiany kawy i sposobu jej przyrządzenia.
Co istotne, napary przygotowane z fusami, czyli tzw. zalewajki (kawa po turecku) i kawy z ekspresów przelewowych, zazwyczaj zawierają nieco więcej tej substancji aktywnej, niż kawa z ekspresu ciśnieniowego.

Jednak znawcy i badacze tego problemu zakładają, że bezpieczną ilością pozostają 3-4 filiżanki tego napoju dziennie.

Filiżanki, nie zaś ...kubki!

Warto również wziąć pod uwagę indywidualną wrażliwość smakoszy, na tę substancję.

Są osoby, które już po niewielkiej ilości kawy będą odczuwały negatywne skutki uboczne, czyli podwyższone tętno, drżenie rąk czy uczucie niepokoju.

A nawet napady agresji....

Niektórym zaś właśnie o to chodzi.

Z takim poczuciem stają się kreatywni, zadziorni i nawet bojowi.

Copyright @ maska33

pit69

pit69 2024-08-07

Ładnie podana kawka!:)

halb09

halb09 2024-08-07

Ja nabieram chęci do życia po porannej kawie:)

kedil

kedil 2024-08-07

Dla mnie poranna kawa / jak piszesz zalewajka / w dużym kubku to chyba już nałóg.

awangar

awangar 2024-08-08

A co jeśli filiżanka ma pojemność zbliżoną do kubka..to 5 już niebezpieczna..
Nie, no agresywna nie jestem...chyba że to 6...:P

dodaj komentarz

kolejne >