"Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej".
To se ne vrati ?
Oto moja historia.
I kto tu mówi o drożyźnie?
W jednym z supermarketów, w lipcu, kupiłem potrzebny mi przedmiot kuchenny, z szlachetnej stali, za który zapłaciłem w kasie aż.... 1 grosz***.
Przelewem, bo aż takiej kwoty (czyli monety) nie miałem przy sobie.
A z przedstawionego, posiadanego bilonu, o wartości 50 groszy, kasjerka nie miała mi już czym wydać.
Pogotowie kasowe czegoś takiego w tej placówce ponoć nie przewiduje.
A mowa tu o poznańskim hipermarkecie, który jest wyposażony w 25 stoisk kasowych.
Plus 4 samoobsługowe.
POTWIERDZENIE:
Nazwa banku: Bank Pekao S.A.
RACHUNEK MA (ODBIORCA):
****708343226
SZCZEGÓŁY OPERACJI
Zakup towaru.
Jedna sztuka.
Kwota operacji: -0,01 PLN
Kwota obciążenia: -0,01 PLN
Data księgowania: 08/07/2024
Data waluty: 08/07/2024
Data i godzina wystawienia dokumentu: 08/07/2024 10:55
No to teraz zejdźmy na ziemię:
https://youtu.be/TxgfPQhNuQw?feature=shared
Legenda***:
Od ok. 1367 roku, "grosze", wybijał Kazimierz III Wielki.
Był to grosz krakowski, o masie 3,2 grama i odpowiadał wartości ówczesnym 16 denarom.
Miał potężną wartość.
A dziś?
Wypychany z polskiego rynku finansowego, choćby przez takową politykę, w krajowym handlu.
Nie szanuje się polskiej waluty.
Powyżej, jak to w mojej garnkowej tradycji, moja fotografia rysunku mistrza Andrzeja Mleczki, wykonana z jednego, z zakupionych przeze mnie wydawnictw.
Copyright @ maska33
ewulka 2024-08-14
ostatnio chciała kupić dwa napoje ale kasjerka nie miała jak wydać reszty
ze 100 zł :((
udanego dnia :)