Tak!! W końcu coś się ruszyło...

Tak!! W końcu coś się ruszyło...

... w końcu przyjedzie wymarzony "niskacz", tramwaj o który Tramwaje Szczecińskie zaczęły walczyć, kiedy jeszcze były spółką skarbu państwa (MZK Szczecin).
Historia swoją genezę ma 9 grudnia 2008 roku, kiedy to ówczesne MZK ogłosiło przetarg na dostawę 6 fabrycznie nowych pojazdów z min 60% niskiej podłogi. W tym postępowaniu komisja wybrała ofertę firmy Solaris Bus&Coach SA z Bolechowa ze swoim Tramino. Ofertę swoją złożyła również firma Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. Holding, ale jej oferta nie została wysoko oceniona w postępowaniu.
Było wszystko pięknie, ładnie, dopóki w Sądzie Okręgowym zapadła decyzja, która uniemożliwia podpisanie umowy z wybranym w przetargu Solarisem. Protest złożył znany wszystkim H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych Spółka z o.o. Pierwszy przetarg został unieważniony, z powodu uchybień formalnych postępowania.
13 marca 2009 roku został ogłoszony drugi, poprawiony przetarg na dostawę 6 niskopodłogowych tramwajów. W specyfikacji można było przeczytać o tramwaju ze 100% niskiej podłogi i kilkoma dodatkowymi rzeczami. W tym postępowaniu oferty złożyły(licząc od najtańszej): H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych za cenę niespełna 41,5 mln zł brutto. Solaris Bus and Coach SA, która wygrała pierwszy przetarg. Oferta cenowa została skalkulowana jednak drożej, niż we wcześniejszym przetargu- na ponad 53 mln zł. Ostatnia propozycja nadeszła z bydgoskiej Pesy, która chciałaby otrzymać 55,2 mln. O dziwo komisja wybrała ofertę ostatnią. Dostarczyć tramwaje miała PESA z Bydgoszczy. Oferty pozostałych dwóch firm zostały odrzucone z powodu nie spełnienia specyfikacji.
W tym postępowaniu również nie obyło się bez protestów. Z wynikiem przetargu nie zgodziły się firmy z Wielkopolski. Przez Krajową Izbie Odwoławczą protest firmy Solaris został odrzucony, natomiast protest firmy FPS Cegielski z Poznania został uznany za zasadny. TS złożył odwołanie do Sądu, a tam oddalili ich skargę. W takim wypadku, TS musiał wziąć pod uwagę ofertę FPS. To wiązało się z jednym-wygraną „Ceglarza”. TS jednak się nie poddał i przewertował ofertę FPS i … ponownie odrzucił ofertę Cegielskiego z powodu nie spełnienia warunków SIWZ. Ten znowu odwołał się do KIO, który znowu stanął po stronie FPS. Tramwaje Szczecińskie poczekał na uzasadnienie Krajowej Izby Odwoławczej i wziął pod uwagę ofertę FPS i … ostatecznie odrzucił ich ofertę. Powód?? Banalny-gapiostwo Cegielskiego… Orzeczenie KIO TS otrzymały na piśmie 12 kwietnia. I kiedy komisja przetargowa pochyliła się nad ofertami FPS i PESY, by zgodnie z orzeczeniem KIO je rozpatrzyć, okazało się, że oferta tej pierwszej firmy jest już nieważna. Tzw. termin związania ofertą minął 8 kwietnia… PESA zaś ciągle aktualizowała swoją ofertę. W takim wypadku 27 kwietnia 2010 roku Ceglarz skapitulował i (miejmy nadzieję) nie będzie już robił problemów w tym przetargu.
Podsumowując, do Szczecina trafią tramwaje wyprodukowane przez PESĘ, konkretnie 120N z nowym designem zaprezentowanym w wersji 120Na. Chodź to na razie plotki.
Nie wspominałem w całej historii o pewnym zagranicznym producencie tramwajów jakim jest Škoda. Przewijał on się jedynie na początkach obydwu przetargów, składając protesty do zapisu SIWZ. Tramwaje Szczecińskie jednak nie wzięły pod uwagę tych protestów.

shybdg

shybdg 2010-04-30

jestes zadowolony z tego, że pojawi się na szczecińskich torach
produkt Made in Bydgoszcz??
Z tego co pamiętam, wolałbyś Tramino :P
ale Meksyk z tym przetargiem, jak to u nas w Polsce ;/

mateosz

mateosz 2010-05-01

Jestem zadowolony z takiego rozwoju wypadków, ciesze się, że wygrała PESA, bo produkt FPS-u mnie nie przekonuje. Nie obraziłbym się gdyby do Szczecina trafił Tramino. Może w następnym przetargu na 24 tramwaje wygra Solaris, wtedy będzie się mógł pochwalić WŁASNYM doświadczeniem.

dodaj komentarz

kolejne >