EN57-1709

29 Sierpień 2014 Lublin
REGIO 22384 rel. Lublin (18:49) - Dęblin (20:04).
...jak odwołali pociąg REGIO 22324 to wszyscy przeszli do tego pociągu i tylko oczekiwali na odjazdy TLeK. Ruch po wypadku wznowiono ok. 18:40, ale puszczone były tylko TLKi króre jadą w stronę Nałęczowa, a osobowe miały czerwone światło na semaforze i zliczały straty jeśli chodzi o czas. Ja natomiast (mimo trafu na dość fajnych kierowników) pojechałem najpierw do Dęblina pociągiem TLK 26200/1|66251 Karkonosze rel. Lublin (20:00) - Wrocław Główny (6:01/6:13) - Jelenia Góra (9:05)|Jelenia Góra (9:28) - Szklarska Poręba Górna (10:11). Karkonosze zatrzymały się w pobliżu wypadku gdzieś ok. 25 minut. W Karkonoszach ja i kilka dziewczyn prosiło o zatrzymanie w Dęblinie pociągu TLK 12110/1 Sienkiewicz rel. Warszawa Zachodnia (19:40) - Dęblin (21:09/21:17 [+15]) - Kielce (23:12). I udało się. I do Dęblina Karkonoszami i do Pionek Sienkiewiczem objechałem za darmoszkę. Brawa dla drużyn kierowniczych z obu pociągów za wyrozumiałość po wypadku. Aha i ten kibel, który w planie obiegowym ma 2 pociągi REGIO: ten i 21344/5 rel. Dęblin (20:07) - Biała Podlaska (22:16) w Dęblinie meldował się z opóźnieniem sięgającym 120 minut. Więc z TLKami to było dobre posunięcie bo gdybym jeździł tym oto kiblem z plastikiem w środku to nie wiedziałbym co ze sobą zrobić...