PES Bolo Party...

PES Bolo Party...

Maska Inków z XXI w p.n.e...Skeleton wykopał u Bola w ogrodzie na głębokości 4534m...

alone82

alone82 2009-02-15

odjebana ta maska

dela78

dela78 2009-02-15

Robo wkłada ją, bo robi też na pół etatu w Ameryce Południowej, jako bóg dla kilku tamtejszych plemion...

asicm

asicm 2009-02-16

:DDDDDDDDDDDDDD

mcandre

mcandre 2009-02-18

:DDDDDDDDD

bolo23

bolo23 2009-02-19

Hehe :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
A tak na prawdę to przywiozłem tą machę z pewnej malutkiej wysepki gdzieś w mikronezji... (o ile jest coś takiego). A było tak... Siedzicie wygodnie?
...Był 69 dzień od kiedy wzburzone fale wyrzuciły mnie na brzeg... Przyrządzałem akurat obiad... To znaczy żar lejący się z nieba grilował mi sowę, która kilka godzin wcześniej złapała się w łapkę na myszy którą zastawiłem na nosorożca... Tak więc gdy kurak uzyskał optymalną chrupkość urwałem mu łeb i zamoczywszy w sosie kałowym zamierzałem go włożyć w swe usta... Gdy NAGLE!!! Z głębi dżungli wydobył się przeraźliwy krzyk... Spłoszyło się całe ptactwo i ssactwo w okolicy... "Co to k#$!%wa było" pomyślałem... Normalnie histeria taka jakby komuś jajo zapalniczką opalali... Abo jakby ktoś próbował Deli wyrwać browara... Długo nie zwlekając wdrapałem się na pobliskiego baobaba... Złożyłem swe dłonie w nibylornetkę i rozglądałem się dookoła szukając epicentrum tego wydarzenia... Niczym Dejwid Haselhof w deszczowym p...

bolo23

bolo23 2009-02-19

Niczym Dejwid Haselhof w deszczowym patrolu... Zauważyłem dym... Ale nie taki zwykły siwy... Lecz maści buraczanej... Hmmm... To mogło oznaczać tylko jedno... Płonął człowiek... No dobra... Skoro już płonął, niech se płonie w ciszy a nie drze sie ile fabryka dała i zakłóca moją wieczerzę... No ale jeżeli już wylazłem na tego baobaba po drodze rozdeptując dwie mrówki faraonki... Po prostu nie mogłem tego tak zostawić... Zbyt daleko sprawy się-za przeproszeniem-posunęły... A w mojej głowie kłębiła się jedna myśł... "P$!#%le idę"... Postanowiłem zabrać ze sobą najbardziej śmiercionośną broń w tej części świata... Swoje pięści... Tym razem obie... Bo mogło mnie spotkać w tej bezkresnej krainie coś znacznie gorszego niż tylko stado wściekłych mamutów...

bolo23

bolo23 2009-02-19

Ruszyłem w nieznane... Przyodziany jedynie w skórzaną czapkę, którą zrobiłem z pewnego menela... Tamtejszego zbieracza puszek...
Pomyślałem: "Puszek nie ma... Tak więc po co menel..." No i dup dup... Nakrycie głowy jak znalazł na upalne dni... Ale wracając do głównego wątku... Biegnę, biegnę... Przez krzaczory biegnę... W amoku biegnę... Dobre 70 na godzine naparzam... Aż tu NAGLE!!!!! Jak nie wykurwię o jakiś korzeń...... Ocknąłem się dobre kilka dni później... Pamiętałem tylko że gdzieś leciałem... Ale po kiego żyda? Bóg jeden raczy wiedzieć... Ślady moich stópek były dla mnie nicią ariadny... I tak wracam..... Patrzę..... Leży se maska... Wielka, majestatyczna, trochę zabrudzona kangurzym kałem... Wziąłem ją w ręce... Oczyściłem niedbale... Zagadałem co tu robi… Czy ma coś przeciwko że ją zabiorę… Jako że milczenie oznacza zgodę to ją przygarnąłem… Potem sprawy potoczyły się błyskawicznie… W me skromne brzegi zawitał Kolumb… Dogadaliśmy się odnośnie transportu… Płynął jeszcze od...

bolo23

bolo23 2009-02-19

Płynął jeszcze odkryć Amerykę… Dobrze się akurat składało bo znałem skrót… A potem sru Łękawką do Bestwiny…

mcandre

mcandre 2009-02-21

o k!%$#w.....:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Przepizda z Ciebie Bolek!!!!

klekot

klekot 2010-10-21

k!#$%wa w%#!$bało mi korki po tym co Bolo napisał hahaha

dodaj komentarz

kolejne >