Jurek... baczyński jeżyk...

Jurek... baczyński jeżyk...

Jurek lubi dolinkę Zimny Dół; a że do mnie machał... dał się podnieść i pomiziać :)
To dziki, leśny jeż, nie udomowiony...

kenaj65

kenaj65 2013-07-16

Zamienię jego na dwa moje... :)

zamkipa

zamkipa 2013-07-16

jeż się nie najeżył;)

anila

anila 2013-07-16

Jaki fajny i przyjaznie nastawiony :)

kotek3

kotek3 2013-07-16

ale świetny :)

cola82

cola82 2013-07-16

jaki słodziak :)

himitsu

himitsu 2013-07-16

Piękne zwierzątkao

devilka

devilka 2013-07-17

jaki bejbiak!! slodki!

lech57

lech57 2013-07-17

ciekawe ze żerował w dzień......

kuba52

kuba52 2013-07-17

Śliczny kolczasty tuptuś.Pozdrawiam serdecznie i uśmiech zostawiam.

zamkipa

zamkipa 2013-07-17

Cieszę się że lubisz moje zamki ostatnio dużo ich zwiedzam stopniowo będę je pokazywał miłego wieczoru tobie życzę:-)

jorg23

jorg23 2013-07-17

mówią do mnie .......Jeżyk...oczywiście...i lubię dolinkę ,,Zimny dół,,i pozwalam na .....wszystko...a uśmiech w pierwszym rzędzie

kot63

kot63 2013-07-18

Łakomy jeżyk

Mocno dzisiaj grzało słonko,
skrył się w cieniu, pod jabłonką,
mały jeżyk łakomczuszek,
co miał słabość do jabłuszek,

Schrupał jedno, potem drugie.
”Właśnie takie jabłka lubię,
są soczyste i pachnące,
malowane letnim słońcem. „

Objedzony jeżyk drzemie
a tu jabłko, bęc! Na ziemię
spadło. I do niego zmierza…
- przyturlało się do jeża.

„ Przyszło samo, o co chodzi ?
Jeszcze jedno – nie zaszkodzi. „
Nie ma śladu po jabłuszku,
szybko schował w swoim brzuszku.

Coś jeżyka boli, kłuje,
to żołądek się buntuje.
Słońce zaszło, dzień już minął,
chciałby się w kuleczkę zwinąć.

A tu proszę, brzuszek duży,
oj, łakomstwo mu nie służy.
Co za dużo, to nie zdrowo,
trzeba jadać zawsze z głową!

kilcik

zelig

zelig 2013-07-18

mizianie jeża :)
to chyba bolesne doświadczenie?

kot63

kot63 2013-07-25

a propo jurek masz ładne dłonie

rychu84

rychu84 2013-08-17

Kurcze jakie to zabawki teraz robią.... jak prawdziwe dosłownie :)

Pozdrawiam Cię Małgosiu :)

dodaj komentarz

kolejne >