megi26 2010-12-22
Niestety Ilford stracił część swoich pięknych długaśnych wąsów- Łukaszek bawił się w fryzjera, a kot nie reagował, wręcz muczał podczas strzyżenia. Jak weszłam było już za późno większość skrócona. Podobno zwierzęta mają bardzo czułe te wąsy, a Ilford leżał zadowolony i nie ruszało go to.