Zdjęcie z moim Dominiką i Gochą.
Popołudnie u Madzi ;** (mmadziaa)
_______________________________________
2 nad ranem.
Nie mogłam w ogóle spać.
Nie wiem sama czemu.
Wstałam więc i poszłam się przejśc po mojej dzielnicy.
Niby taka godzina, a ja mimo wszystko nie bałam się.
Tutaj jest taki spokój, cisza.
Chodząc przypominałam sobie sytuacje z dzieciństwa.
Fajnie był siedzieć na rogu z chłopakami myśląc co by tu jeszcze wykombinować. Łazić do sadzie na jabłka, a potem zwiewać, bo ktoś nas zaczynał gonić.
Robienie kryjówek na boisku.
Granie w nożną z chłopakami, mimo tego, że prawie zawsze dziewczyny musiały stać na bramce.
Nocowanie w namiocie na moim ogródku.
Zamawianie pizzy, bo trochę się nam zgłodniało.
Wyprawy do lasu z dziewczynami.
Zimowe wystawanie pod moim domem, co wkurzało moich rodziców jak mało co innego xD.
A teraz .?!
Nic kompletnie, nic.
Wszyscy jesteśmy zajęci albo szkołą albo innym znajomymi.
Czasami gdy się spotkamy, chwilę pogadamy, a potem biegniemy dalej.
Żal mi trochę tego, ale co poradzić.
Nigdy nie będzie przecież tak jak my tego chcemy, nigdy...
Potem wróciłam do domu.
Usiadałam w swoim pokoju i pisałam.
Opis zrobiony na kartce, a przepisany o 5.30 na kompa.
Głupie już całkiem.
_______________________________________
Szkoła.
Jeśli dzisiaj nie wykituję to będzie dobrze.
Kto to wymyślił, żeby w poniedziałek mieć takie lekcje.
-historia (notatkę dokończyć i się naumić )
-wos (przeczytać cały temat )
-fizyka (miejmy nadzieje, że Papa Smerf będzie mieć dobry nastrój ;D )
-chemia ( nauczycielka od prawie miesiąca jest na zwolnieniu i nie wiadomo kiedy wróci )
-matma (2 przykłady do domu )
-religia ( no to chyba by był żart jak bym miała się jeszcze czegoś z tego uczyć ;p )
- I francuski całą klasą, pani chyba oszaleje ze szczęścia xD
_______________________________________
Nu di ty....
https://pl.youtube.com/watch?v=Lu_L6CeCKg4
________________________________________
Czus
;*
....
dodane na fotoforum: