jest takie łatwe.
Wiem ostrość jest źle ale wali mnie dzis to. Rano było tak cudownie, do tego debilnego telefonu. Jak ja nienawidzę tego. Po każdy rozsypuje się na kawałki i całymi dniami składam się do kupy. Co można myśleć sobie, dzwoniąc do kogoś, dając mój nadzieje i w pewnym momencie powiedzieć coś co to wszystko niszczy. Nie kumam. Wiem jest dla nie których tutaj zwykła szczeniarą, ale dosyć dojrzałą i myślącą od jakiegoś czasu nad tym co robi. Miałam głupia nadzieje że ten telefon będzie choć raz inne. Prawdziwy. Powie to co chce usłyszac od roku., ale...
Nie ważne i tak nikt nie przeczyta ...
Czus
jasiek3 2009-03-02
są tacy że przeczytają :)
Kropla nadziei, deszcz rozczarowania,
Łza szczęścia, z oczu smutku potok słony,
Świadomość chwil beztroskich przemijania,
Marzenia Rozszarpały czarne wrony,
W drodze przez Caradhas śnieżna zawieja,
Czy odważę się pójść w Mori głębiny?
Na przekór losu, znów stanie nadzieja?
Poprowadzi do szczęścia czy w ruiny...?