...albo jeśli wolisz,
możesz mnie posolić,
albo wymiętolić...'
cytat bardzo na czasie jak dla mnie obecnie.
w piątek ognisko u Aśki. całkiem nieźle było, gdyby nie:
1. alkohol
2. alkohol
3. nie wyspanie mojej osoby spowodowane, dniem wcześniej
4. moim ludzią którzy ledwo tam wjechali już odjechali.
o godzinie 10 ja już grzecznie leżałam w łóżku. nie będę komentować powodów tego. spałam może do 12. potem wstałam i poszłam do kuchni, bo raptem mi się odechciało spania. posiedziałam, co posiedziałam. potem zabrałam się razem z chłopakami do pokoju w którym spałam. w moim łóżku już leżał inny osobnik ( czyt. Meto ), więc nie było szans tam się położyć. musiała zadowolić się podziałem łóżka razem z kolega Joanny. oczywiście wszystko by było dobrze, gdyby nie to, że spać to nikomu się nie chciało i nikt nawet nie miał zamiaru spać. wszyscy leżeli i gadali. wszyscy mieli równą polewkę z Meta który miała bardzo specyficzne teksty do wszystkich i gadał ciągle o tym że on by jeszcze coś wypił. jakis nie normalny, ale cóż i tacy muszą być. ogólnie doszłam do wniosku, że nigdy więcej nie śpie w pokoju z studentami i jedną studentka, która raczej tak jak ja nic nie mówiła tylko słuchała. studenci mają specjalne sposoby wyrażania sobie uczuć i humor który raczej u nas ( czyt. ja Aśka i reszta dziewczyn) nie przeszedł by nigdy. na szczęście ok 4 wszyscy byli już dosyć mocno zmęczeni i poszli spać, a ja dzięki Bogu tesh ;D obudziłam się o 7 i wolałam nie oglądać tego jak wyglądał dom. dobrze, ze parę osób (między innymi ja xD ) wzięło się za ogarnięcie go ;D. hahaha mam nadzieje, że A jeszcze kiedyś nas tam zaprosi i nie będzie żałować.
poza tym kac moralny i więcej ne skomentuje lepiej.
czus ;*
________________________________________
'your body, body...'
https://www.youtube.com/watch?v=GghzhZbiRf4
canabis 2009-05-03
wypinaczek dupaczek;p
a twarz gdzie Ci przeswiecilo;>
aj;*
rawrr 2009-05-06
xD